Kołodziejczak ogłosił ofertę KO dla rolników: UOKiK dostanie specjalne narzędzia

Dodano:
Lider Agrounii Michał Kołodziejczak Źródło: PAP / Rad
Michał Kołodziejczak ogłosił pierwszy konkret KO ws. rolnictwa. Lider AgroUnii zapowiedział m.in. stworzenie funduszu stabilizacyjnego.

– Na tej konferencji mówimy o pierwszym konkrecie, z którym AgroUnia idzie do wyborów i dzisiaj przedstawiamy go wśród konkretów. My zobowiązujemy się do tego, że zostanie utworzony w Polsce fundusz stabilizacyjny i koniec z przeciąganiem płatności za żywność, dla producentów rolnych, za dostarczoną do sklepów, skupów, pośredników żywność sprzedawaną przez rolników – mówił.

Polityk podkreślił, że niedopuszczalna jest sytuacja, w której państwo nie bierze odpowiedzialności "za to, co się dzieje". – Dziś wielu oszustów, cwaniaków, hochsztaplerów nie płaci na czas za dostarczone produkty, przeciąga czas zapłaty, a często też nie płaci nigdy. Rolnicy czy producenci tej żywności muszą wtedy iść do sądu, który nie działa. Zgłaszają te sprawy na prokuraturę, która nic w tych tematach nie robi i tak za swoje dostarczone produkty nie dostają pieniędzy – stwierdził Michał Kołodziejczak na briefingu prasowym.

– My jasno mówimy: UOKiK dostanie specjalne narzędzia prokuratorskie i będzie prokuratorem zwykłych ludzi, zwykłych obywateli, w których obronie będzie stał i których praw będzie dochodził, więc fundusz stabilizacyjny, który w naszym projekcie wygląda w taki sposób. Jeżeli dana firma nie płaci rolnikowi za dostarczone produkty, te zobowiązania przejmuje państwo. Wypłaca producentowi pieniądze, ściąga z oszusta, tego który nie płaci na czas, pieniądze – mówił dalej.

Tusk wyśle Kołodziejczaka do Brukseli

Szef PO Donald Tusk przekazał, że "wspólnie przygotowujemy wizytę Michała Kołodziejczaka w Brukseli w sprawie napływu produktów z Ukrainy". Ma ona dotyczyć problemu niekontrolowanego napływu różnych produktów żywnościowych z Ukrainy.

– Dziś będziemy bronić polskiego rolnictwa pełnym frontem — zapowiedział lider AgroUnii. Przekazał, że wyśle do Parlamentu Europejskiego list. – Ten list rozpoczyna rozmowy na poważnie. Ja udowodnię, że można z UE rozmawiać normalnie, kulturalnie, na twardych warunkach, pokazując argumenty, które są po naszej stronie i po stronie całej UE. Jednocześnie nie budując sztucznych konfliktów – stwierdził Kołodziejczak.


Źródło: 300polityka.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...